Zespól Gosławic bardzo wysoko zawiesił nam poprzeczkę w tym spotkaniu-częsciej byli w posiadaniu piłki,grali szybciej,twardo i umiejetnie rozbijali nasze ataki.W ciągu całego spotkania stworzyli więcej sytuacji bramkowych i zasłużenie i zdecydowanie wygrali.
Od początku spotkania zarysowała się delikatna przewaga gospodarzy,którzy dośc szybko mogli objąć prowadzenie,ale w bramce dobrze spisywał sie Bijak.Skapitulawał dopiero po około pół godzinie gry,gdy Korman wykorzystał sytuacje sam na sam.osiem min.po tej bramce było 1:1-Okaz zagrał z autu w pole karne do Wajdy,który zagrał na 16m do Hanaka,a ten uderzył pod poprzeczkę.Chwile po tej akcji powinniśmy prowadzić,do dośrodkowania Wajdy idealnie wyszedł Witek,ale przegrał pojedynek z bramkarzem 3m od bramki!Sytuacja ta się zemściła bo następna akcja gospodarzy zakończyła się bramką-Korman spokojnie uderzył głowa do pustej bramki przy biernej postawie Piotrowskiego.
O początku drugiej połowy należy jak najszybciej zapomnieć bo w ciągu dwóch minut straciliśmy dwie głupie bramki,które przesądziły o naszej porażce w tym meczu.Najpierw niepotrzebnie w pojedynek z Kormanem wdał się Krupa-stracił piłkę na napastnik gości strzelił w samo okienko.Kolejna akcja,kolejny błąd obrony i Korman strzela głową swoją czwartą bramkę w tym meczu ustalając wynik spotkania.
Od pewnego czasu nasza strona nie jest aktualna. Wkrótce postaramy się nadrobić zaległości. Przepraszamy.
Pełen emocji mecz i remis z Burzynem
Matu$$ data 11.10.2009, o 16:55 (UTC)
W rozegranym dzisiaj derbowym spotkaniu z KS Burzynem zremisowaliśmy 3:3. Po pierwszej połowie Huragan przegrywał 3:0 i mało kto wierzył, że będziemy w stanie się podnieść. Wkrótce relacja z meczu i wideo.
Mimo bardzo mokrego boiska spotkanie stało na dobrym poziomie,a kibice nie narzekali na brak emocji i efektownych bramek.Nasi piłkarze od początku chcieli narzucić swój styl gry gospodarzom szybko strzelając bramkę i prawie się to udało,gdyby Krupa wykorzystał swoją okazję.Później mocny strzał Bachuli broni bramkarz i jeszcze kilka podobnych sytuacji.Niewykorzystane sytuacje zemściły się aż za bardzo bo do przerwy przygrywaliśmy 3:0!
Pierwszą bramkę zdobył Łukasz Ropski dobijając strzał swojego kolegi.na 2:0 podwyższył Dudek M.pięknym strzałem zza szesnastki pod poprzeczkę po kiksie Wójcika.Trzecią bramkę znów strzelił Dudek tym razem umieszczając piłke z metra w pustej bramce.Rozmiary do przerwy mógł zmniejszyć Okaz ale przegrał pojedynek sam na sam.
Druga połowa to popis odrabiania strat przez naszą drużynę-między 60 a 70min zdobyliśmy trzy bramki doprowadzając do remisu!Pierwsza zdobył Marcin Krupa pewnie wykonując rzut karny podyktowany za faul na Witku.Bramkę kontaktową po najładniejszej akcji meczu zdobył Hanak-piłka wędrowała jak po sznurku aż po strzale Dawida odbijając się od poprzeczki przy samym okienku wpadła do siatki.Dwie minuty później był już remis-Marcin Krupa zdecydował się na strzał z 25m i trafił po poprzeczkę!
Ostatni kwadrans meczu to obraz "akcja za akcję",najlepszą z nich miał Mirek Wajda,który z około 2m nie wykorzystał idealnego dogrania swojego brata Marcina i fatalnie przestrzelił!!Oraz Okaz,którego strzał w ostatniej chwili zablokował obrońca.W odpowiedzi do pojedynków z Bijakiem dwukrotnie stawał Ropski Jacek-górą był nasz bramkarz.A spotkanie zakończyła bomba z 20m Łukasza Ropskiego na nasze szczęście ponownie lepszy był nasz bramkarz.
Już jutro o godzinie 15:00 odbędzie się kolejny pojedynek derbowy z drużyną Burzyna na ich boisku.Wszystkich serdecznie zapraszamy!!!
Mamy nadzieję,że w jutrzejszym meczu wystąpią dwaj kontuzjowani zawodnicy w meczu z Metalem Tarnów-Marcin Okaz i Mirek Wajda.Trzymamy kciuki i liczymy na ich kolejny dobry występ!
Koniec złej passy. Przebudzenie Huraganu!!!
Matu$$ data 04.10.2009, o 15:36 (UTC)
Huragan przerywa złą passę i pokonuje Metal Tarnów na własnym boisku 5:1 !!! Dzisiejszy mecz wyglądał już bardzo dobrze. Dokładniejsza gra, więcej podań i poprawiona skuteczność. To właśnie te elementy przyczyniły się dziś do zwycięstwa. Wkrótce na naszej stronie dłuższa relacja i skrót wideo.
W końcu nasi piłkarze zagrali na własnym boisku tak jak oczekują tego nasi kibice,czyli szybko,składnie i co najważniejsze skutecznie.Ci co przyszli na mecz na pewno się nie zawiedli bo zobaczyli ciekawe widowisko.
Pierwsi wynik spotkania mogli otworzyć goście z Tarnowa,lecz ich napastnik przegrał pojedynek sam na sam z Bijakiem.W 15min.było już 1:0-Wajda szybko zagrywa z autu do wbiegającego w pole karne Krupy-po jego strzale bramkarz wybija piłkę wprost pod nogi Okaza,który umieszcza ją w siatce.
Siedem minut później jest już 2:0!Tym razem mocno z autu wrzuca Skruch,a strzałem głową w długi róg popisuje się ponownie Okaz.
W 35min.szybką kontrę rozpoczyna Hanak i ... sam tą kontrę kończy-w międzyczasie wymienił kilka podań z kolegami z tzw.klepki i na raty pokonał bramkarza...3:0!
Początek drugiej połowy nasi zawodnicy troszkę "przespali",czego efektem był gol dla gości zdobyty po krótko rozegranym rzucie wolnym i uderzeniu Gromadzkiego z ok 20m.
Na szczęście chłopcy szybko się pozbierali i po około godzinie gry było 4:1,w roli głównej ponownie Okaz,który wykończył własną indywidualną akcję.
Wynik spotkania na 5 minut przed końcem ustalił chwilę wcześniej wprowadzony Mazur skutecznie dobijając strzał Krupy.Warto dodać,że to był pierwszy gol "Bąbla"na boiskach A-klasy.
Bramki zdobyli:
1:0 - Marcin Okaz
2:0 - Marcin Okaz
3:0 - Dawid Hanak
3:1 - J. Gromadzki
4:1 - Marcin Okaz
5:1 - Dariusz Mazur
Przewaga Huraganu i... porażka z Szynwałdem
Matu$$ data 27.09.2009, o 19:47 (UTC)
Huragan Buchcice przegrał kolejne ligowe spotkanie tym razem z drużyną ze Skrzyszowa 2:0. W meczu miażdżącą przewagę miał Huragan, ale szczęście się do nas nie uśmiecha... musimy zmobilizować się i popracować nad skutecznością.
Nic nie zapowiadało takiego końcowego wyniku,od samego początku zdecydowanie dominowali nasi zawodnicy.Wynik spotkania mógł otworzyć Bachula już w 3min.ale nieznacznie się pomylił,chwilę później powinno być 1:0-Wajda po minięciu obrońcy wystawił piłkę na 5m do Krupy,który przez nikogo nieatakowany jednak przestrzelił!Następnie strzał Wajdy z rzutu wolnego bramkarz wybija na rzut rożny.Niewykorzystane okazje się mszczą i tak było i tym razem-kiks przytrafił się Cyrybałowi co wykorzystał napastnik gości umieszczając piłkę w długim rogu naszej bramki!Okazja do wyrównania była bardzo szybko-zagranie z klepki Wajdy i Okaza nie wykorzystuje krupa uderzając nad bramką.Potem indywidualną akcją popisuje się Cyrybał i jego atomowe uderzenie z 30m w samo okienko tylko w sobie wiadomy sposób broni bramkarz.
Kolejna akcja tez powinna zakończyć się bramką-po dośrodkowaniu Witka pogubili się trochę obrońcy gospodarzy i piłka spadła wprost pod nogi Krupy,który nie trafił w piłkę.
Druga połowa podobna do pierwszej-my atakujemy,a bramkę zdobywają gospodarze ponownie po nieporozumieniu w naszej obronie.
Okazji do zmiany wyniku nie brakowało,najlepsza miał Hanak po zagraniu Okaza,którego strzał z 3m wybronił najlepszy w tym spotkaniu bramkarz gospodarzy.Później trójkowa akcja Witek-Okaz-Wajda i dośrodkowaniu tego ostatniego też powinna zakończyć się bramką,piłka spadła na 5m do zamykającego akcję Krupy,który z woleja trafił w poprzeczkę!
Goście zwłaszcza w końcówce mogli podwyższyć wynik meczu,ale na posterunku stał Bijak.
Do końca wynik nie uległ zmianie i zawodnicy z Szynwałdu nadal są niepokonani na własnym stadionie w tym sezonie.
Z meczu niestety nie będzie relacji wideo. Przepraszamy.